31.03.2012
Prostota może być wyrafinowana, tak samo jak bałagan może być uporządkowany a cisza ogłuszająca.
I takiej wyrafinowanej prostoty strasznie mi ostatnio brakuje, szczególnie w kuchni.
Sama więc zaczęłam gotować, a Hubby zaczął pisać :http://renskitchenchaos.blogspot.com/ i filmować swój własny kulinarny blog: http://www.youtube.com/user/renskitchenchaos?ob=0&feature=results_main.
No, ale do gotowania potrzeba inspiracji, a szczerze mówiąc faceci w kuchni już mi się trochę znudzili, Nigella Lawson `przeszła na emeryturę`, Martha Stewart za bardzo przypomina mi Brie Van Der Kamp z `Gotowych na wszystko`, Magda Gessler zabija duszę: depcze, tłamsi, rzuca mięsem dosłownie i w przenośni, tłucze talerze i następuje psom na łapy miażdżąc je swoim ciężarem, a to co proponuje Dzień Dobry TVN to jakieś potworne pomieszanie z poplątaniem, gdzie domorośli kucharze spinają się i skręcają, a produkt finalny przypomina mi zawsze nasze narodowe już danie : pizzę z szynką, ananasem, kiełbasą i krewetkami .
Zrobiło sie strasznie pretensjonalnie z tymi wszystkimi piankami z trufli Modesta Amaro i talerzami, na których ciastko wielkości paznokcia oblane jest dookoła sosem malinowym .
Co robić?
Co robić?
Wybrać się do księgarni i zakupić te oto książkę:
albo włączyć kanał Kuchnia TV, gdzie Pannę Dahl od czasu do czasu pokazują w odcinkach.
Sophie Dahl: modelka,
kolumnistka i pisarka. Ma na swoim koncie dwie powieści, w tym jedną, która była bestsellerem na liście The Times, i dwie książki kucharskie:
Jako pisarka ma bardzo dobre geny , bo dziadek Sophie, Roald Dahl, to nikt inny jak autor takich dzecięcych przebojów jak `Czarlie i fabryka czekolady` abo `Fantastyczny Pan Lis`.
W 2010 roku Sohie, wraz z BBC, nakręciła serię programów kulinarnych i, w oczach wielu, zdetronizowała boską Nigellę.
( I ja i Hubby zostaliśmy wielkimi fanami tej serii.)
Każdy odcinek jest inspirowany innym nastrojem , innym wspomnieniem i innym pisarzem albo poetą, Tak, Sophie czyta na głos w przerwach w gotowaniu.
Kuchnia jest boska: przytulna, rustykalna, misz masz glinianych garnków i miseczek, z których każda jest z innego kompletu. Na stole zawsze polne kwiaty, a Panna Dahl praktycznie bez makijażu, w kwiecistych sukienkach , z rozpadającym się kokiem i grzywką opadającą na oczy. Jest sexownie, jest prosto, jest przytulnie i przede wszystkim smacznie.
A oto link do strony BBC , gdzie można znależć wszystkie przepisy z książki i programu: http://www.bbc.co.uk/food/recipes/search?programmes[]=b00rs7c9 albo przepisy po polsku na http://www.kuchniaplus.pl/program/?full/apetyczna-panna-dahl-melancholia_33322
Smacznego !
No comments:
Post a Comment