Wtajemniczeni doskonale wiedzą, że pokazy mody to nie tylko to co na wybiegu, ale także wszystko to co się dzieje dookoła, a przede wszystkim FROW ( first row ), czyli pierwszy rząd.
Podczas dwóch godzin, które spędziłam na WFS w niedzielę, zaobserwowałam najciekawszy, najbardziej stylowy i najmniej nadęty FROW jaki kiedykolwiek widziałam.
Śmiem twierdzić, że pobił `pierwszy rząd` na nowojorskim tygodniu mody.
Oby takich więcej!!!
Było równie stylowo...
... i tak samo śmiesznie:)
No comments:
Post a Comment